Winne mogą być nawet owoce kiwi

Prawie 7 trylionów dolarów, czyli więcej niż dwie wojny światowe, mogą kosztować gospodarkę zmiany klimatyczne, o ile w ciągu dekady nie zostaną podjęte zdecydowane kroki ograniczenia emisji dwutlenku węgla.

To ostrzeżenie z raportu przygotowanego przez głÃ³wnego ekonomistę brytyjskiego rządu sir Nicholasa Sterna. Ponad 700-stronicowy raport jest opisywany jako pierwszy wkład do debaty nad ociepleniem klimatu przygotowany przez ekonomistę, a nie naukowców.

Nicholas Stern uważa, że niezbędny jest międzynarodowy plan, by zablokować zmiany klimatyczne na Ziemi i zapobiec ogólnoświatowej recesji. Uważa też, że natychmiast należy przeznaczyć jeden procent globalnego PKB (około 350 mld dolarów) na zablokowanie zmian klimatycznych. Brytyjczycy dużo uwagi poświęcają ekologii. Tamtejsze gazety wydają specjalne dodatki poradniki. Ekolodzy namawiają w nich do drobnych kroków. Zmiany codziennych przyzwyczajeń, np. wyłączania w telewizorach funkcji stand by czy wybierania w sklepie żywności, która nie pochodzi ze zbyt odległego kraju. Ponoć transport jednego kiwi z Nowej Zelandii powoduje emisję pięć razy większej ilości dwutlenku węgla niż waży sam.

Więcej: Rzeczpospolita